Dobiegły już końca kolejne spotkania z muzyką kameralną i organową w Pasymiu. Podczas

siedmiu tegorocznych koncertów w pasymskim kościele ewangelickim zaprezentowali się artyści nie tylko z Polski, ale także Belgii, Niemiec i Czech.

Siedem muzycznych uczt

W piątek 7 sierpnia w kościele ewangelickim w Pasymiu wystąpił czeski organista Pavel Kohout z Pragi. Podczas koncertu zabrzmiały utwory m. in. Antonio Vivaldiego, Jana Sebastiana Bacha, Ludwiga van Beethovena oraz Josefa Haydna. Było to ostatnie tego lata spotkanie w ramach XII Pasymskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej. Rozpoczęły się one 27 czerwca i obejmowały siedem występów. Przed publicznością zaprezentowali się polscy muzycy oraz artyści z Niemiec, Belgii i Czech. Największą gwiazdą tegorocznej edycji pasymskich koncertów był z pewnością światowej sławy tenor Wiesław Ochman, któremu towarzyszyła mezzosopranistka Renata Dobosz oraz prof. Roman Perucki z Gdańska. Podczas jednego z koncertów publiczność miała też okazję usłyszeć prawykonanie „Mazurskiej rapsodii” autorstwa niemieckiego organisty Bernda Urlicha Rasche. Utwór wykonany wspólnie ze skrzypkiem Tomaszem Gołębiewskim z Łodzi powstał pod wpływem wrażenia, jakie na muzyku z Niemiec pozostawił pobyt w naszym powiecie. Pasymskim koncertom zawsze towarzyszyła dość duża frekwencja. Wśród słuchaczy byli nie tylko pasymianie czy mieszkańcy Szczytna, ale także duża grupa turystów, w tym goście z Niemiec. Wstęp na wszystkie spotkania z muzyką był wolny. Po koncetach odbywały się zbiórki na dożywianie uczniów Szkoły Podstawowej w Pasymiu. Imprezę w głównej mierze finansowały samorządy miasta Pasymia, powiatu oraz województwa, a patronował jej m. in. „Kurek Mazurski”.

(ew)/fot. E. Kułakowska