W nawiązaniu do artykułu „A miało być tak pięknie…” zamieszczonym w KM (31/1492) dotyczącym modernizacji systemu grzewczego osiedla mieszkaniowego SM „Sasek” w Dźwierzutach, jako osoba zaangażowana w jego przygotowanie i realizację, pragnę przekazać kilka informacji dotyczących tej inwestycji. Doświadczenia płynące z realizacji tego projektu mają dużą wartość praktyczną, pozwalają na uniknięcie błędów i lepszą ocenę występującego ryzyka. Obnażają również braki systemu wsparcia tego typu inwestycji, mimo wielu deklaracji składanych przez polityków.

Listy do Redakcji -
Stan techniczny kotłowni wymagał podjęcia zdecydowanych i szybkich działań

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Sasek” w Dźwierzutach k/Szczytna administruje osiedlem składającym się z 7 budynków wielorodzinnych. Domy te korzystały z ciepła wytwarzanego w dwóch osiedlowych kotłowniach węglowych. W roku 2020 prezes SM pan Franciszek Malewicz zwrócił się do Warmińsko-Mazurskiej Agencji Energetycznej, w której byłem zatrudniony, z prośbą o konsultacje i wskazanie możliwych rozwiązań technicznych. Wszelkie prace ze strony WMAE były wykonane nieodpłatnie.

Stan techniczny kotłowni wymagał podjęcia zdecydowanych i szybkich działań. Po przeanalizowaniu różnych wariantów technologicznych wybrano wariant przewidujący zastosowanie pomp ciepła połączonych z instalacjami PV. Dwa najmniejsze bloki korzystają z pomp powietrznych, pozostałe wykorzystują ciepło pochodzące z sond gruntowych. Instalacje PV zostały wykonane na dachach budynków, natomiast bloki z pompami powietrznymi zasila instalacja naziemna. Koszt projektu wyniósł ok. 4,0 mln złotych i został w 90% pokryty kredytem bankowym. Dzisiaj z uwagi na inflację koszt takiej inwestycji byłby większy o minimum 40-50%.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.